Kupiłam taki tunelik w innym sklepie (kosztował 39 zł), ale bardzo się cieszę, że i na animalii się pojawił. Moje świniusie uwielbiają przez niego przebiegać, siedzieć w nim i leżeć na nim. To bardzo dobry prezent dla naszych kochanych futrzaczków. Królik też był zadowolony, ale jednak średnica tego tuneliku jest ociupińkę za mała dla dorosłego królika, ale to mu i tak nie przeszkadzało ;)
Jedynym minusikiem są plastikowe obręcze wewnątrz konstrukcji. Jedna mi się okropnie zgina i chyba złamała w jednym miejscu i dlatego przez to jeden segment tuneliku jest trochę oklapnięty. Jednakże służy on moim zwierzaczkom już ponad miesiąc i nie jest w jakimś tragicznym stanie. Łatwo się pierze, a ile radości daje zwierzakom :)
Pewnie niedługo kupię kolejny. Serdecznie polecam, szczególnie za tak niską cenę.
Tragiczna książka. Autor kładzie spory nacisk na rozmnażanie świnek morskich, a jakoś nie wspomniał jak dużo komplikacji to się z tym wiążę. Łaskawie raczył przyznać, że nie powinno się zbytnio męczyć samiczek, więc 5 miotów w roku wystarczy. Często samiczki po dwóch ciążach pod rząd padają, a co dopiero po 5! Jest tyle niechcianych i wyrzucanych świnek, że lepiej adoptować zwierzątko niż rozmnażać nowe. Polecam lekturę Klubu Pomocy Świnkom Morskich -> http://www.swinkimorskie.eu/ Do tego w książce jest napisane, że wystarczą klatki 60x40 cm dla świnki, a prawda jest taka, że im większa klatka dla świnek tym lepsza. Taka klatka to minimum! Dodatkowo trzeba śwince zapewnić częstsze spacerki, bo takie siedzenie w jednym miejscu prowadzi do otyłości, problemów ze stawami i problemów z krążeniem. W dziale o mieszkaniu jest rysunek akwarium, które jest bardzo niewskazane. Brak wentylacji "kiszenie" się zapachów dla zwierzątka, które ma mocno rozwinięte powonienie jest katorgą. Nie wspominając o wysokich temperaturach w lecie. Nie ma też nic o witaminie C, którą świnka potrzebuje, ponieważ inaczej będzie poważnie chorowała. Zwierzątko nie umie jej wytwarzać, więc naszym zadaniem jest zapewnienie jej tej witaminki. Ogólnikowe podejście do diety - brak informacji, że świnki muszą mieć non stop sianko i że takie rzeczy jak koniczynę należy ograniczyć, ponieważ może powodować biegunkę lub wzdęcia, nota bene o wzdęciach w dziale chorób nic nie wspomniał, a jest to bardzo częsta przypadłość świnek morskich.
Dla początkujących miłośników tych uroczych gryzoni polecam odwiedzić stronkę Klubu, który pomaga świnkom morskich. A może sami adoptujecie świnkę?
http://www.swinkimorskie.eu/
Kupiliśmy ściółkę bawełnianą mając nadzieję, że zapewni ciepełko i miękkość świnkom w czasie zimy w klatce. A dokładnie to miała być na potrzeby Chmurci, naszej świnki, która okazała się ciężarna - kupiliśmy ją z niespodzianką w środku. Niestety bardzo się zawiedliśmy. Najpierw wyłożyliśmy Chmurci domek bawełnianą ściółką, ale świnka omijała go jak najdalej. Wcześniej całe dnie spędzała w domku, a teraz nawet nie chciała tam wejść. Wygląda na to, że wszystkim naszym świnkom ta ściółka nie podpasowała. Nawet nie dziwimy się zbytnio, ponieważ jej zapach faktycznie jest bardzo mocny i słodki. Dla zwierzątka, które ma silne powonienie to może być koszmar - taki mdlący zapach. Dlatego nie polecam.
Dla kotów może tego żwirku bym nie polecała, ale przy gryzoniach świetnie się sprawdza. Jeden z lepszych żwirków drzewnych. Polecam
Zupełna porażka. Kupiłam ten przysmak, ponieważ chciałam urozmaicić/zadowolić moje świniusie. Niestety żadna ze świnek nie chciała tego tknąć. W kubełku były całe fistaszki, nie umiem sobie wyobrazić jak świnka miałaby coś takiego zjeść... Do tego jakieś kolorowe granulki o pstrej barwie, od razu widać, że to sama chemia. Nie wspominając o ilości tłuszczu. 3/4 zawartości kubełka musiałam wyrzucić. Dobrze, że przynajmniej wiaderko się przydało. Trzymam tam teraz ziółka. Odradzam ten pseudo przysmak.
Bardzo dobra karma patrząc na skład. Byłabym szczęśliwa gdyby moje świnki chciały ją jeść, ale z przykrościom stwierdzam, że niestety nie chcą. Wszystkie 6, nie mówiąc już o znajomych świnkach, które również nie przepadają za tą karmą.... A w sumie jest ich z 10... Bardzo żałuję, ale przynajmniej z chęcią jedzą tej samej firmy, również bardzo dobry granulat - Cavia Complete.
Polecam. Patrząc na skład tego granulatu jest to jedna z najlepszych karm na polskim rynku, a najlepsza pod względem lubienia przez świnki. Nie dość, że wiem, iż zdrowo karmię moje świnki to dodatkowo one bardzo lubią tą karmę. Gorąco zachęcam :)
Moje też nie były zainteresowane. Na początku nawet jadły, ale potem jak kupiłam drugie opakowanie to naprawdę wolały cały dzień głodować niż zjeść tą karmę.
Moje kociaki rzucają się na te smakołyki. Cieszy mnie to, ponieważ wcześniejsze tableteczki innej firmy nie chciały nawet ruszyć. Jesteśmy wszyscy zadowoleni.
Polecam [lapka]
