Karma smakowała mojemu kotu bardziej przy pierwszej puszce, przy drugiej trochę trwało, żeby zjadł do końca, ale zjadł :) Także mogę powiedzieć, że ten smak kot akceptuje, choć bez rewelacji. Zapach też jest w porządku.
Natomiast drugim smakiem z tej serii, gdzie jest w składzie makaron, kot w zasadzie w ogóle nie jest zainteresowany.
Nie mam porównania z innymi krytymi kuwetami, ale z tej jestem zadowolona. Wielkości, estetyki wykonania, kolorystyki i ceny - za to wielki plus.
Wymiarowo jest idealna dla większych kotów, może nie tych największych, ale grubiutki dachowiec ma przestrzeń. Jest wysoka,jasna wewnątrz. Od zewnątrz wygląda bardzo ładnie i nie rzuca się w oczy, może to przez ten szary kolor. Jedynym mankamentem jest niezabezpieczony filtr węglowy. Mój kot notorycznie od zewnątrz go wygryza i wyciąga. Jest nim baardzo zainteresowany..
Drzwiczki kuwety chodzą wręcz bezdźwięcznie. Otwierana góra również sprawdziła się w pierwszych dniach oswajania kota z nową kuwetą. Mi ułatwia wyciąganie nieczystości. Kuweta idealna do silikonowych żwirków.
Podsumowując, mam nadzieję, że mój kot po jakimś czasie straci zainteresowanie filtrem, bo kuweta jest bardzo godna polecenia.
Za ten filtr odjęłam gwiazdkę :)
Polecam.
Kolorystycznie ładna szarość, ale drugi raz nie kupiłabym tej obróżki. Obroża nie posiada dodatkowej szlufki, przez co paseczek dynda i przeszkadza kotu. Musiałam samodzielnie dorobić szlufeczkę. Poza tym, sprzączka średnio trzyma pasek, który rozjeżdża się i podczas intensywnego drapania, kot może poluzować obrożę i zaklinować się pyszczkiem. Podsumowując, za takie pieniążki są lepsze obroże, dlatego moja ocena to "słaby".
Bardzo ładnie i starannie wykonane szelki. Prezentują się rewelacyjnie! Polecam.
Saszetki Felixa mój kot wręcz pochłania :) Walorów smakowych jeszcze żadne inne puszki nie przebiły. Mam porównanie z Animonda Carny, Schmusy Nature oraz Royal Canin. Mam jedynie wrażenie, że po tych saszetkach smrodek z kuwety jest bardziej intensywny.
Wszystkie smaki z serii Carny mogę polecić. Skład wspaniały. Mój kot karmę akceptuje. Co dla mnie najistotniejsze, nie ma po niej problemów gastrycznych.
Mój maluch sporo zjadł tej karmy. Skład jest bardzo dobry. Po czasie jednak zauważyłam, że stolec jest luźniejszy i zaczęły pojawiać się bąki... Obecnie kociak ma 6 miesięcy. Przerzuciłam go na Sanabelle, już wcześniej ją jadł. Mam spokój z bąkami :)
Mam taką szarą. Łopatka jest ogromna, ale za to ma spore dziurki, dzięki którym faktycznie wyrzucam to, co trzeba. Idealna do żwirku silikonowego w dużej kuwecie.
Z uwagi na sztywne, twarde, nieelastyczne tworzywo, z którego jest wykonana, to mam wątpliwości, żeby skrobać nią po dnie kuwety, celem wydobycia zaschniętych nieczystości w żwirku bentonitowym. Wydaje mi się, że mogłaby łopatka ulec uszkodzeniu.
Rewelacyjny, stabilny, estetyczny, prosty w montażu drapak z budką. Zanim zdecydowałam się na niego, dużo innych widziałam na żywo i w sieci. Cena jest "konkretna", to prawda, ale mając porównanie z innymi nie żałuję zakupu. Kot lubi na nim przesiadywać, biegać i drapać. W budce siedzi kiedy jego ulubiony kocyk wkładam do środka, a budka jest ogromna. Polecam!
Mój kot do 4 miesiąca mógł jeść tę karmę, potem pojawiła się biegunka. W składzie jest mleko, dlatego na bardzo krótko pojawiła się ona w meniu Alberta :) Ogólnie, karma poprawna, smakowita, ale małe kawałeczki nie były gryzione tylko połykane przez kota. Wielkość opakowania adekwatna do krótkiego czasu stosowania.
Rewelacyjna karma!!! Cena mogłaby być niższa.
Mój kot po tej saszetce miał problemy gastryczne.
Karma jest rewelacyjna! Zero problemów z trawieniem. Kawałeczki są odpowiedniej wielkości. Kot gryzie a nie łyka. Polecam.
Wielkość opakowania jest praktyczna. Żwirek nie jest tak wydajny, jak podaje producent. Mogłoby być lepiej. Mimo to jestem zadowolona z zakupu, z uwagi na skuteczne pochłanianie zapachu. Używałam wcześniej żwirku bentonitowego, dodając pochłaniacz zapachu. Raczej zostanę przy silikonie. Cena mogłaby być niższa.