Obroże kupiłam jako kolejny produkt, który być może pomoże zredukować agresję jednego kota, stres drugiego kota i usunie problem sikania poza kuwetą. Podeszłam do tej obroży trochę sceptycznie, bo już wiele rzeczy próbowałam, a ku mojemu zdziwieniu już po pierwszym dniu była różnica w zachowaniu, a po 3 dniach wróciły moje dawne koty :) niestety radość nie trwała długo, bo po tygodniu obroże przestały już działać, więc kupiłam nowe. Szkoda, że działają tak krótko, a może tylko na moje koty, bo to trochę drogi interes 100zł/tydzień :/ Zobaczymy jak będzie teraz, może podziałają dłużej. Zapach obroży zupełnie mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, ładnie pachną ;) kotom obroże też nie przeszkadzają, jakby ich nie zauważył wcale. Pierwsza partia, którą dostała faktycznie obsypywała się, po prostu przed założeniem obroży powyginałam ją trochę, żeby nadmiar proszku spadł i nie kruszyło się w całym mieszkaniu, przy drugiej partii już nie było tak dużo proszku.
Moje koty były lekko śnięte po podaniu tego środka, jednak nie wpłynął on na zredukowanie stresu czy agresji między nimi.
