Wygląda jak pasztet. Kot zjadł bez większego entuzjazmu.
Smakuje kotu, a to chyba najważniejsze!
Moja Kicia nie lubi suchej karmy,ale tę od czasu do czasu podjada, co świadczy o tym, że musi być naprawdę dobra:)
Ogólnie wygląda dziwnie (taka zawiesina z malutkimi kawałeczkami kurczaka),ale naprawdę kotu smakuje
Wygląda jak pasztet, na pierwszy rzut oka nie zachęca,ale kotu smakuje bez żadnego szału
Prawdziwe kawałki tuńczyka, pachnie zachęcająco, kici smakowało bardzo!
Wyglądało niecodziennie,ale kotu bardzo smakowało
Wyglądała ta karma zwyczajnie,ale naprawdę moja Kicia ją bardzo lubi i pałaszuje ze smakiem!
Nawet powąchać nie chciała, choć wcześniej już jadła wołowinę. W misce danie wyglądało jak totalna beja...
Szału nie ma,ale kotu smakuje:)
Na pierwszy rzut oka: baaaardzo dużo wody, troszkę sosu i malutkie kawałki ryby. Pachniało niezachęcająco. Kicia dopiero jak naprawdę była głodna, zabrała się za tę karmę.
Niby nic, zwykłe piórka,ale moja Kicia pała do tej zabawki najcieplejszymi uczuciami pod słońcem. Uwielbia patyczek z piórkami. To jest po prostu magia!
Początkowo Kicia bała się tej zabawki,ale obecnie bawi się z duuuuuuuużym uwielbieniem!
Moja Kicia lubi bawić się myszką jako 3 w kolejności zabawką,ale to bardzo udany produkt!
Moja Kicia przyzwyczajona głównie do Animondy, bardzo polubiła tę karmę. Dodatków było znaaaaaaacznie więcej niż sosu, wszystko wyglądało bardzo korzystnie i smacznie zostało zjedzone:)
Moja kotka bardzo lubi wszystkie produkty Animonda Carny. Ładnie pachną, konsystencja też zadowalająca, ale najważniejsza radość Kota!