Kocięta mają szczególne wymagania dotyczące diety. W wieku powyżej czterech tygodni życia pokarm matki nie jest już wystarczający, aby zapewnić odpowiednią ilość energii i składników odżywczych dla rozwijających się kociąt.
Dlatego też bardzo starannie przygotowano recepturę pasztetu dla młodych kociąt. Vom Feinsten Baby Pate doskonale odpowiada potrzebom kotków już od czwartego tygodnia ich życia. Delikatna konsystencja prostego do pogryzienia puszystego musu ułatwia przejście od mleka do pokarmów stałych.
- optymalna dieta od ukończenia pierwszego miesiąca życia,
- delikatna, kremowa konsystencja
- wyselekcjonowane mięsne składniki,
- bez zbóż, bez soi, bez konserwantów oraz barwników
- zawiera naturalną taurynę
| Wiek (tyg.) | Waga, gdy dorośnie 3kg | 4kg | 5kg |
|---|---|---|---|
| 4 | 85 g | 115 g | 145 g |
| 8 | 170 g | 170 g | 180 g |
| 10 | 180 g | 225 g | 270 g |
| 12 | 200 g | 240 g | 275 g |
| 16 | 225 g | 270 g | 320 g |
A ja bardzo polecę, bo można ten pasztecik również podawać dorosłym kotkom w trakcie rekonwalescencji. Karma ma wyraźny zapach, więc skusi nawet niejadka lub kota który się źle czuje, a w przypadku większej niechęci do jedzenia bez problemu pasztecik można ją podawać przez strzykawkę - jest zmiksowana na bardzo gładki mus / pastę, mięciutki, więc kot może ją zjadać bez gryzienia, tylko przez lizanie.
Skład też w porządku.
Kicia lubi czasem pomlaskać nad tym pasztetem. Nie zdarzyło się, żeby nie zjadła. Ja mam lekkie wątpliwości, co do jakości tego jedzenia, ale moja kicia ma gdzieś, co ja o tym pasztecie myślę ;-)
Bardzo drobno zmielony pasztecik, idealny dla malutkiego kotka. Mojemu bardzo smakowało.
Moje pasztetu to niebardzo... Ładnie pachnie, ale ja go jeść nie będę ;-)
Cenimy, bo niewiele jest na rynku produktów w postaci musu dla bardzo małych kociąt. Jedzą z apetytem, nie było przykrych reakcji.
U nas ten pasztecik stanowi formę raczej rzadkiego dodatku do suchej karmy i w tej roli sprawdza się znakomicie. Chyba jednak nie zdecydowałabym się podawać tej tacki jako jedyne pożywienie ze względu na niewielką zawartość mięska
gucio uwielbia pasztecik.polecam!
jak na karmę z animondy to ta tacka jakościowo nie powala :/, szczególnie, że mówimy o tych najmniejszych kociakach, moja dostała ta tackę 2 razy, zjadła a i owszem, ale mi się nie podobała konsystencja - maksymalnie zmielony pasztet, nic do gryzienia, gdy otworzyłam wieczko przywitała mnie fala rozpuszczonego sosu (czy wody, ciężko stwierdzić).
Kociak uwielbia ten pasztecik. Bardzo dobrze sprawdza się do przyswajania kotka do suchej karmy. Po wymieszaniu pasztetu z chrupkami rezultaty w zjadaniu chrupek są znacznie lepsze ;)
