Animonda Rafine Soupe Kitten w sosie indyk + serca + marchew 100g

mrau

6 miesięczna kota pałaszuje ze smakiem, jednak skład nie zachwyca...

Skład taki sobie, ale kotki uwielbiają tę saszetkę. Gdy tylko ją poczują od razy plączą się pod nogami i miauczą.

Smaczne.

Bardzo smaczny posiłek dla 8 kociąt :) Szaleją z nim.
Niestety, wg mnie przypomina whiskasa, choć ma skład lepszy. Zapach intensywny ; /

Polecam!

Po prostu mój kotek przepada za saszetkami z tej firmy! Według niego to po prostu ,,pyszności"! Jak przychodzę ze sklepu zoologicznego, od razu mój kotek wskakuje mi do reklamówki zobaczyć czy kupiłam mu saszetki właśnie z tej firmy. ;) Polecam!

moja MCO z chęcią wylizała sos, ale kawałeczków nie ruszyła..
większość została wyrzucona.

Mój kociak uwielbia tą ''zupkę''. Ma ładny zapach i wygląda przyzwoicie. Tosiek zjada ja w mig. Polecam!!!

z moimi trzema kotami jest dokładnie tak samo, wylizują sos, a ziarenka \\\"mięsne\\\" zostawiają. Sos uwielbiają.

Moim maluszkom bardzo smakuje saszetka :)
Skład nie jest rewelacyjny więc rzadko podaje :)

Te smaki niestety nie podeszły mojemu kociakowi ani trochę

Kotki zlizały (baaardzo dokładnie) sos, a mięso zostawiły. Pomyślałam, że może za duże kawałki , ale nawet po rozdrobnieniu nie zjadły. 5* za sos z marchewką :)

smaczne :)

mojemu kotkowi tez bardzo smakuje, a przy tym ma - o ile się orientuję- dobry skład. Kupię więcej!

Animonda Rafine Soupe Kitten indyk + serca + marchew

Mój kocurro wcina aż mu się uszy trzęsą, więc chyba nie jest takie złe :)

Mój kiciuś wprawdzie jadł te saszetki, ale się nie zachwycał, szybko mu spowszedniały i przestał dojadać do końca. Cena proporcjonalna do zawartości.

bardzo smakuje kociakowi

Julian zajada, ale nie trzęsą mu się uszy...

Smakuje ale skład nie jest rewelacyjny :)

Sosik

Kotek wyjada sosik oblizując każdy smakowicie wyglądający kawałek. Mięska jednak nie zjada. Ciekawa jestem dlaczego , czy dlatego, że wcześniej karmiłam ją saszetkami Hills. Generalnie woli pokarm hillsa suchy niż saszetki. Może jak zejdę na pokarm z niższej półki to się kotek przeprosi z Animondą.

może być, choć woli pasztety i puszkę Carny

bardzo bardzo lubiane przez nasze futra. polecam mocno , szczególnie na te upały
pachnące , zachęcające. miły przysmak

Kociakowi strasznie smakuje, zjada bez wybrzydzania prawie zawsze całość.

Wg mojej wybrednej kotki - pyszności :)
Kocurek jeszcze za mały, żeby się "wypowiedzieć".

Kotka upodobała sobie karmy animondy. Wprawdzie woli vom feinsteina i carny, ale tą też całkiem chętnie wcina :)

Moja kotka uwielbia te saszetki, choć ostatnio jak poczytałam skład karmy to się trochę załamałam, że jest tu tylko 25% mięsa w mięsie, a reszta to jakieś sztuczne wypełniacze. Takie karmy w sosie zawierają 80% wody, więc zwierzak nie jest w stanie się nią tak naprawdę najeść. Biorąc pod uwagę skład produktów najlepsze z animondy są paszteciki Carny, które mają 100% mięsa, czyli są najbardziej pożywne.

Naszemu kiciusiowi bardzo smakuje. To chyba jedna z ulubionych mokrych karm, najpierw od razu wylizuje sosik, a w drugiej kolejności wyjada resztę.

Moja kotka je tę karmę bardzo chętnie. Polecam

Saszetka super, nie tak droga jak konkurencji, a kotu smakuje, najbardziej sosik. Polecam.

mój pitula uwielbia te saszetki animondy.najpierw wyjada sosik, który chyba najlepiej mu smakuje, a później zjada reszte.

Jeden z ulubionych posiłków mojego kociaka. Fajne są zwłaszcza kawałki marchewki pływające w gęstym sosie.

Bardzo smakuje kociakowi. Nie oddziela marchewki więc uważam, że ją też toleruje. Polecam dla kociaków !

Kociak zajada te saszetki jak szalony.
Chociaż mięsa mogłoby być więcej ;)

mloda podeszla ze srednia ochota do zawartosci saszetki, polowa wyladowala w koszu, a ona raczej nie jest super wybredna...

Nie powiem, kupiłam moim ze 2 saszetki tak dla spróbowania. Jadły, bo jedzą większość rzeczy, nawet smakowało. Ale płacić taką sumę za jedną saszetkę w której mięso nie stanowi nawet 50% karmy? "Lekka" przesada i ogromna strata pieniędzy. Niektórzy kupują, bo kot to woli niz mięso. Pytanie tylko co takiego oprócz mięsa jest w tej saszetce, że kot ją preferuje. Dla mnie to kwestia rozpuszczenia kota i podsuwania mu co godzinę innych smakołyków coby się biedak nie zagłodził. I potem wychodzi z tego kot, który nie chce jeść mięsa a woli śmieciową saszetkę.

Polecam kupić za cene 1kg tych saszetek 3-5kg mięsa albo podrobów

Oba smaki są wspaniałe! zawartość saszetki ładnie pachnie i myślę, że jest po prostu bardzo smaczna :) kupuję ją dla [totek] Bulleta, mimo, iż jest już prawie dorosłym kotem [rotfl] bo wcina ją najchętniej ze wszystkich mokrych saszetek, jakie wypróbowaliśmy. polecam!

Te jedzonko jest super!! Mój mój kociak [kot] zjadł prawie całą saszetkę na śniadanko, a to dużo jak na nią [pokemon]. Ma łagodny zapach dla wybrednych kotków!
Gorąco polecam [radosc] [lapka]

ja i mój wybredny smakosz polecamy ten produkt w 100% :)

Mój kot oszalał na punkcie tej karmy

Mojej niuni zapewne smakowało bo zjadła ją szybciutko [radosc] ;) [kot]

Aktualnie u nas tylko sosik zjadliwy, wcześniej w miere smakowało...kupuje ze względu na mały wybór karm dla juniorków (lepsze są tacki).... Z tuńczykiem w płatkach da rade...

Na codzień karmię mojego kilkumiesięcznego Devonka puszkami Leonardo, Animodą Carny, saszetkami Schmusy, kurczakiem, indykiem i wołowiną - kupiłam kilkakrotnie saszetki Rafine Soupe i choć kociakowi bardzo smakowały (wyglądają i pachną znakomicie), to nie przerzucę się na nie. Podaję raz w tygodniu jako urozmaicenie. Cena do jakości nieproporcjonalna. Zbyt mało mięsa, za dużo dodatków. Nie neguję jednak zupełnie i kupuję od czasu do czasu.

Mimo iż chętnie kupuję ten produkt, cena jest skandaliczna. Spokojnie można kupić w sklepie zoologicznym za 2,50 - to ponad 15% taniej!!!
Po co wam jeszcze większa marża??? nie macie litości???

Karma bardzo smakowała kici. Daję 10.

Kawałki mięsa nie wygladają zbyt apetycznie. Widać, że są bardzo przetworzone. Przypominają mi pokrojoną na talarki cienką parówkę [hmm]. Mojemu kotu nie smakują za bardzo. Po spróbowaniu puszek Animonda Carny i po saszetkach Iams nie zabiera się za Rafine Soupe zbyt chętnie. Dziwię się, że większość tak chwali..

A wątróbka i mięsko z piersi kurczaka i tak zawsze górą ;).

polecam

Animonda ma swietne zarcie w puszkach - duzo tam miesa (90-100 proc). Ale te saszetki sa slabiutkie. Kot je uwielbia ale miesa tam ok 10 proc., nie wiecej niz 30 proc. (zalezy od rodzaju saszetki). Generalnie odradzam - drogie a miesa malo. Lepsze saszetki ma Miamor - tansze i wiecej tam miesa (tez zalezy od rodzaju saszetki ale z kurczakiem maja ok 60 proc.)

mój jadł, ale zachwytów przy misce nie było [pokemon]

Moja kicia dostala w nagrode na wystawie paczke z takimi saszetkami... wcinala ale karma ogolnie marna jakosciowo [hmm] hm lepsze to niz whiskas ;)

Ulubiona saszetka moich kotów. [rotfl] Polecam. [lapka]

To jedzonko jest "SUPER" - jak widać w nazwie. I to nie jest przesada. Moja Monia jak dostała zawartość tej saszetki to nie odchodziła od miski. Myślałam że się rozpęknie. Po zjedzeniu oblizywała się jeszcze przez chyba godzinę.

Pałaszują i wzdychają ;)

moje Cicie uwielbiają tą serie [radosc]

moja kicia je uwielbia [rotfl] [rotfl] [rotfl]

Mój kocurro uwielbia te saszetki

[kot] bardzo je lubi, a szczególnie sosik :)

Mój kot właściwie nic innego nie toleruje, lubi tylko animondę.

Puchy są naprawdę świetne. Może i nie lubi pasztetów, ale puszki feline porta wcale pasztetem nie są. Moja kicia uwielbia!

Moja kotka niestety nie je pasztetów ! [kot]

Moje koty jedzą chętnie. Zaletą tej karmy jest konsystencja - nie jakaś zmiksowana pulpa, tylko rzeczywiście kawałki (z rozpoznawalnym składem).

moje ogony co prawda na są suchej karmie, ale od czasu do czasu dostają puszki (traktuję je trochę jak smakołyk), próbowałam różnych od Animondy po Leonardo (60% mięsa) i żadna z nich nir przypominała mięsa, tylko jakąś paciaję a tu proszę kawałeczki mięska w rosołku pyycha

Moje dwa potwory-głodomory [totek] [kot] chętnie jedzą. Od czasu do czasu kupuję, chociaż wolę puszki z większą zawartością mięska.

kupiłam feline porta dla kociaka na targach i przyznaję, że od tej pory życie z puszkami juz nie jest takie same - najgorsze jest to, że również mój kot tak uwarza (najgorsze - bo czekamy na uzupełnienie zapasów...)

Ta saszetka to ulubione papu mojej kici. Świata poza nią nie widzi - puszki Carny i domowe jedzonko to przy tym słabizna ;) Polecam [lapka]

Mój kote na początku nie bardzo chciał to jeść... Ale gdy podałam mu schłodzone chyba zaczęło mu nawet smakować ;)

Witam,

Moje cztero miesięczne kociątko również uwielbia te saszetki :)

Te puchy są naprawdę super! Mam teraz w domu małego kociaka z hodowli, przyzwyczajonego do jedzenia gotowanego mięska, kurczaka, wołowinki itp. Dużo pracuję i nie mam czasu gotować za każdym razem jedzonka. Porta Kitten bardzo smakuje, a ja mam spokojne sumienie, że maluch dostaje naturalne papu i nie faszeruję go chemią ani fast-foodami. Starsze koty też chętnie podjadają kurczaczka :) Wychodzi i tak trochę taniej, niż inne ulubione papu moich kociastych (Shinycaty).

moj Miluś ( do oglądania w galerii http://galeria.animalia.pl/mikulay ) uwielbia ten smak . a ten drugi to teraz nie zabardzo ale raz woli to a raz to . a tak w ogole to palaszuje te saszetki

swietny przysmak dla mego kociaka, uwielbia juz sam zapach, a palaszuje go ze smakiem.

a mój nie lubi...raz mu kupiłam...wychłeptał zupkę resztę zostawił i już nie chciał tego nawet powąchać (a nie należy do wybrzydzaczy)

moj kociak tez bardzo lubi te saszetki, wyglada na to ze zadna puszka sie do nich nie umywa. Na ta chwile nie chce jesc nic z puszek z animallii :(

mój maluch też tą karmę lubi, nawet dorosłe koty mu wyjadają ;)

pyyyyycha... Tak przynajmniej wnosze po odglosach z okolic miseczki :D

Kociak bardzo chętnie toto je,woli nawet zdecydowanie od świeżego mięska,które osobiście wolałabym jej podawać ale co robić,jej żołądek jej wybór ... ;)

Moje kociaki uwielbiają te saszetki. Polecam.