Dobry skład, duże kawałki mięsa, ładna i apetyczna konsystencja, kot jadł, aż mu się uszy trzęsły
Od kiedy fioletowy Hilton zmienił szatę graficzną jakość żwirku spadła na łeb, na szyję. Być może zmieniono również dostawcę żwirku, bo obecnie Hilton zupełnie nie zbryla, maże się, nie da się go odkleić od podłoża. Koszmar, a kiedyś był to naprawdę świetny żwirek, jeden z najlepszych na rynku. Szkoda.
Zmuszona do zmiany z fioletowego Hiltona wybrałam ten żwirek. Zbrylanie na 4/6, w miarę łatwo zebrać bryłki, czasem przykleją się do podłoża, ale nie tak jak nowy Hilton. Opakowanie 10l wystarczyło na ok. 9 tygodni, więc 6/6. Bardzo ładny zapach, delikatny, ale zabija zapaszki z kuwety 6/6.
Zdecydowanie polecam. Bardzo dobre wykonanie i ładne, żywe kolory. Torba jest lekka i dobrze się nosi.
Naprawdę polecam tę zabawkę. Nic tak nie cieszy mojej kotki jak patyczek. Mógłby być nieco wytrzymalszy, bo tarmoszenie robi swoje :)