Pięknie pachnie, jakościowo rewelacyjne, a świnka wtrzącha, aż się jej uszka trzęsą :)
POLECAM GORĄCO! :)
Na początku świnka była zafascynowana, ale tylko przez pierwsze 5 minut... Nie ubywa tej kolby, a wisi od trzech dni...
Świniakowi do gustu w ogóle nie przypadł. Poskrobała, poskrobała i stwierdziła, że niesmaczne...
Świnka się bardzo denerwuje, jak ma na sobie szelki. Potrafi się z nich "wykaraskać", a za mocne ściskanie nie ma sensu, bo boli maluszka :/ Zapięcia są niewygodne i muszę się bardzo męczyć, żeby je rozpiąć :/
Świnka jest zakochana w swoim nowym legowisku :)
Świnka nie chce ich jeść :(
Podstawową wadą poidełka jest to, że świnka nie chce z niego pić. Bardzo jej nie pasuje, chociaż nie mam pojęcia, z czego to wynika. Wcześniej miała mniejsze poidełko.
Drugą ogromną wadą jest to, że plastik ten się zniekształca pod wpływem ciepła - z poprzednim poidełkiem nic się nie działo (a świnka uwielbia cieplutką wodę).
Był bez opakowania, z samą metką.co jest trochę niehigieniczne.
Zamówiłam dla świnki tą karmę, ponieważ na stanie sklepu nie było akurat Vitakraft Emotion Long Hair.
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo rozczarowana. W przeciwieństwie do Long Hair w tej paczce jest niesamowicie mało granulatu (różowych serduszek, zielonych kółeczek i żółtych gwiazdek), który de facto moje zwierzątko najbardziej lubi :( Praktycznie same te drobniejsze ziarenka, za którymi świnka nie przepada. Poza tym sierść wcale nie jest taka ładna.
Dla świnek długowłosych jest zdecydowanie nietrafiona. Więcej jej nie zamówię.
Moja świnka się tym zajadała. Kupiłam tylko jedno opakowanie na próbę i w ciągu kilku dni zniknęło całe. Na pewno zamówię jeszcze!!! :)
Dla mojego świniaka zdecydowanie za mały. Muszę kombinować, żeby zrobić z tego śwince użytek.
Poza tym nadaje się do gryzienia, co jest dla mojego zwierza bardzo ważnym parametrem :)
Świnka na początku była zachwycona, jednak bardzo szybko się jej znudził. Podgryza raczej z nudów...
Trudzia wcina, aż jej się uszka trzęsą. Jest pachnące, długie (a nie jakieś połamana sieczka) i uwielbiane przez świniaka.
Moja Trudzia nie znosi tej karmy, w ogóle jej nie je i wręcz usuwa z miski.
Rewelacji nie ma. Świnka zjada, ale zapału u niej nie widzę.
Moje zwierzątko jest bardzo zadowolone. Pałaszuje, aż jej się uszy trzęsą. Poza tym jakość sianka jest naprawdę rewelacyjna - pachnące, zielone, łatwo się wyciąga, nie sypie się.
POLECAM GORĄCO
Polecam w 100 % :) Sianko jest zieloniutkie, pięknie pachnie, nie kruszy się, łatwo się je wyciąga z opakowania, a moje zwierzątko jest w nim zakochane - mogłaby jeść bez końca :)
Muszę przyznać, iż od kilku miesięcy kupuję śwince tylko i wyłącznie sianko Zuzala. Jednak akurat z tego nie jestem zbyt zadowolona. Jest przede wszystkim żółte - słoma :/ Świniak je, ale raczej niechętnie - jak już jest bardzo głodna lub gdy chce pokazać, że jest głodna ;)
Jedyna kolba, która niepotrzebnie nie tuczy świniaka :) Do kupna zachęcili mnie forumowicze z Caviarni.
Trudzia uwielbia ten przysmak - jedną kolbę pałaszuje w max 4 dni :)
Karma ta jest dobrym dodatkiem do innej karmy. Moje zwierzątko również je tylko wybrane przez siebie jej składniki, ale nie zostawia wiele :)
Moja świnka karmę bardzo lubi, chociaż początkowo nie była przekonana.
Kupiłam na początek opakowanie najmniejsze, ale teraz kupuję 2,5 kg.
Karma jest polecana na forach internetowych miłośników świnek morskich - nie bez powodu :)
Według mojej świnki karma jest przepyszna :)
Kupiłam ją, gdyż polecano mi ją na forum internetowym miłośników świnek i jestem naprawdę zadowolona.
POLECAM GORĄCO!