Nigdy żadnego innego żwirku. Moja siostra też się do niego przekonała. Niby dość drogi żwirek w trakcie eksploatacji wychodzi jednak taniej niż inne o podobnej klasie. Starcza na długo, bardzo dobrze pochłania zapachy. Jego wadą jest duża lekkość - szybko roznosi się po całym mieszkaniu. Mimo to nie zamienię go na żaden inny.
Aha, i bardzo odpowiada mi, że można go wyrzucać do toalety.
Moje koty jedzą tę karmę tylko wtedy, gdy są naprawdę głodne. Generalnie nie budzi ona większego entuzjazmu. Konsystencja też niezbyt zachęcająca, gdyż karma jest suchawa i kompletnie zmielona, a moje futra lubią sobie troszkę pogryźć, a nie memlać.