Mój król ją absolutnie kocha, uwielbia, jeszcze trochę i zacznie po szafach skakać, żeby dostać ciut więcej babki :)
Następna do testowania będzie lancetowata.
Król zjeść zjadł, ale bez zachwytu - dawałam mu zmieszane z Cuni Complete i wyjadał to drugie ;) Poza tym ma dość specyficzny zapach, który mi osobiście nie odpowiada.
Nie pyli, opakowanie dobrze stoi i nie trzeba do niczego przesypywać, cena korzystna - słowem, jak dotąd, mój ideał!
Kochamy go - i ja i mój król. Ja, bo ładnie pachnie (w przeciwieństwie do Supreme Petfood na przykład), on, bo najwyraźniej jest pycha!
Będziemy jeszcze testować nowe koniczynkowe granulaty, ale na razie ten jest ulubionym papu mojego malucha :)
Król miał do wyboru powyższe, Cuni Complete i Supreme Petfood SE1ECTive dla młodych królików. Vitakraft zwykle zostawał nietknięty lub był jedzony jako ostatni.
Poza tym mega sztucznie barwione kuleczki mnie nie przekonują - na runku są lepsze (i dużo lepsze) granulaty, więc więcej Vitactaftu - nawet Emotion, który ponoć jest lepszy, niż zwykły - więcej nie kupię.